Dziś proponuję wykonać banalnie prosty francuski deser
pochodzący z regionu Limousin. Flaugnarde to nic innego jak clafoutis, tylko z
innymi owocami. Tradycyjne clafoutis przygotowuje się wyłącznie z wiśniami; we
flaugnarde natomiast możemy dodać takie owoce jakie tylko chcemy. Mimo
skomplikowanych francuskich nazw, deser jest naprawdę bardzo prosty i… nie
każdy go lubi ze względu na konsystencję. Flaugnarde po upieczeniu jest jak
niedosmażony naleśnik. Należy również wiedzieć przed pierwszym wykonaniem, że
flaugnarde/clafoutis bardzo rośnie w piekarniku, jednak po wyjęciu, w trakcie
studzenia opada. Jeśli więc wam opadnie, nie znaczy, że się nie udał (jak np.
suflet) lecz taka jego uroda.
Składniki:
Pół szklanki mąki
2 jajka
80g masła klasycznego Lurpak
Ćwierć szklanki cukru
150 ml mleka
1 laska wanilii
350 g jagód
Przygotowanie:
Masło roztapiamy w rondelku i studzimy. Mleko natomiast
gotujemy z laską wanilii i odstawiamy do przestygnięcia. Wanilię rozcinamy
wzdłuż, wyjmujemy ziarenka i wrzucamy do mleka. Jajka z cukrem miksujemy na
średnich obrotach miksera. Następnie stopniowo dodajemy mąkę, roztopione masło
i mleko. Formę do ciasta (lub kokilki) obficie smarujemy masłem, na dno
kładziemy jagody i zalewamy ciastem.
Pieczemy
przez 10 minut w temperaturze 200°C, następnie zmniejszamy temperaturę do 180°C
i dopiekamy około 20-25 minut. Jeśli pieczemy w kokilkach, czas pieczenia
będzie krótszy, trzeba wtedy sprawdzać stopień wypieczenia wbijając patyczek.
Jeśli ciasto na nim nie zostaje, flaugnarde jest upieczone. Podajemy ciepłe
posypane cukrem pudrem lub płatkami migdałów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz